W naszym kraju głównym zanieczyszczeniem powietrza jest smog siarkowy, powstający w procesie spalania węgla. Należy jednak wiedzieć, że smog fotochemiczny może stanowić równie duże zagrożenie i dotyczy też miast w Polsce. Czym jest więc smog fotochemiczny i dlaczego należy się przed nim chronić?
Smog fotochemiczny – przyczyny i skutki
Inna nazwa smogu fotochemicznego to smog Los Angeles. To w mieście aniołów zaczął po raz pierwszy stanowić duży problem. Smog fotochemiczny powstaje w specyficznych warunkach. Pojawia się zwykle pomiędzy czerwcem a wrześniem. Warunki sprzyjające jego powstawaniu to:
- Wysokie nasłonecznienie
- Wysoka temperatura powietrza, pow. 30 stopni
- Bezwietrzna pogoda
Taka pogoda, zwłaszcza w połączeniu z dużym ruchem pojazdów, powoduje, że spaliny reagują ze światłem, tworząc silne utleniacze, w tym szkodliwy dla ludzi ozon. Jego wysokie stężenie może powodować:
- Drapanie w gardle i kaszel
- Bóle głowy
- Zmęczenie i senność
- Podwyższone ciśnienie tętnicze i szybsze tętno
- Obrzęki płuc
Sam smog wygląda jak brudna, brunatna mgła unosząca się nad miastem. Gęsty, potrafi ograniczyć widoczność do niecałych 800 metrów, co może zagrażać bezpieczeństwu kierowców.
Smog fotochemiczny
Powstawaniu smogu fotochemicznemu sprzyja zaludnione miasto z dużym ruchem na drogach. Aglomeracja LA jest jedną z najludniejszych na świecie, licząc blisko 13 milionów ludzi. Samochód stanowi tam główny środek transportu, nic więc dziwnego, że to w LA problem pojawił się po raz pierwszy
Smog fotochemiczny – przeciwdziałanie
W teorii do rozwiązania problemy wystarczyłoby:
- Ograniczyć ruch samochodowy
- Wprowadzić bardziej restrykcyjne normy spalin aut o napędzie silnikowym
- Ograniczyć prędkość na drogach
- Zainwestować w parkingi poza centrum miast (typu park & ride – parkujemy auto i przesiadamy się do transportu publicznego).
- Promować akcje mające na celu ograniczenie ruchu samochodowego, np. poprzez jazdę w kilka osób zamiast w pojedynkę, lub wybór aut o napędzie hybrydowym i elektrycznym
Praktyka pokazuje, że powyższe działania są jednak trudne we wprowadzeniu, a częściowe ich wprowadzenie przynosi mizerne skutki. Poprawę przynoszą jedynie kompleksowe rozwiązania. Problem ze smogiem fotochemicznym mają też inne wielkie miasta, takie jak Tokio, Rzym, Paryż, Ateny i Caracas.
Smog fotochemiczny w polskich miastach
W Polsce wysokie stężenie ozonu można zaobserwować w Warszawie, Katowicach, Krakowie i Wrocławiu. Ważne jest więc odpowiednie planowanie przestrzeni miejskiej (rezygnacja z gęstej zabudowy) oraz ograniczanie ruchu samochodowego w centrum miast. Pozwoli to uniknąć problemów znanych między innymi z Los Angeles. Niestety, Polska bardzo szybko zmierza w złym kierunku. Pojawienie się silnego smogu fotochemicznego byłoby dla naszego kraju tragiczne w skutkach, skoro już borykamy się ze smogiem siarkowym zimą. Jeśli dodamy do tego smog fotochemiczny latem, to powietrze w dużych polskich miastach byłoby zanieczyszczone praktycznie przez cały rok.
Komentarze (0)